Uzależnienie… od jedzenia
Efekt tycia to bardzo twarde, umocowane w cyfrach i biochemii zjawisko nadmiernej podaży energii. Pytanie jest kluczowe – co za tym stoi. Otóż połowa pacjentów tyje po prostu z niewiedzy w tym temacie, czyli ze względu na utrwalane błędy dietetyczne popełniane niezmiennie od miesięcy, lat. Druga część osób mierzących się z problemem niekontrolowanego przyrostu wagi to osoby zwyczajnie uzależnione. Tak – uzależnione od jedzenia, od cukrów prostych czy tłuszczów, które dają natychmiastowe poczucie ulgi i bezpieczeństwa. Z moich obserwacji poza konsekwencjami społecznymi, uzależnienie od jedzenia niczym się nie różni od uzależnienia od alkoholu czy substancji psychoaktywnych. Zachęcam do przeczytania materiału opracowanego przez terapeutę ds. uzależnień Anetę Grab.
W zasadzie zdarza się to nam wszystkim i mężczyznom i kobietom, niezależnie od tego ile mamy lat, jakie pełnimy role, czy jesteśmy wykształciuchami, czy też nie. Czy jesteśmy bogaci, czy biedni. UZALEŻNIENIA. Kiedy myślimy o uzależnieniu, najczęściej przychodzą nam do głowy używki, takie jak alkohol lub papierosy. Tymczasem uzależnić można się również od niezbędnej nam do życia czynności, jaką jest jedzenie. Uzależnienie od jedzenia, czyli jedzenie kompulsywne, jest zaburzeniem odżywiania polegającym na nadmiernym i niezależnym od uczucia głodu objadaniem się.
Uzależnienie od jedzenia – przyczyny i objawy
Dla zdrowej osoby jedzenie jest paliwem. Przyjmowane w ciągu dnia posiłki dodają energii i dostarczają potrzebnych do prawidłowego funkcjonowania składników odżywczych. Oczywiście poza regularnymi posiłkami każdemu zdarza się sięgnąć po słodką przekąskę czy paczkę chipsów podczas oglądania telewizji. Uzależnienie od jedzenia nie jest jednak podjadaniem raz na jakiś czas ulubionych smakołyków, łagodzeniem napięcia przedmiesiączkowego albo przysłowiowych już ciążowych zachcianek. Osoba cierpiąca na kompulsywne objadanie się potrafi wręcz pochłaniać ogromne ilości produktów spożywczych pod wpływem emocji. Jedzenie kompulsywne jest zgubnym sposobem na radzenie sobie ze stresem, poczuciem osamotnienia, smutku lub bezradności. Jedzenie staje się formą wypełnienia pustki emocjonalnej. Chwilowa przyjemność, jaką organizm odczuwa podczas przyjmowania posiłku, staje się chwilę później powodem do wstydu i poczucia winy, które znów, będąc negatywną emocją, może wywołać napad kompulsywnego objadania się.
Uzależnienie od jedzenia jest poważną chorobą, porównywalną do alkoholizmu.
Kompulsywne objadanie się może wywołać poważne skutki zdrowotne, zarówno psychiczne, jak i fizyczne. Napady obżarstwa często prowadzą do zachowań charakterystycznych dla innego zaburzenia odżywiania: bulimii, w którym to zaburzeniu dochodzi do prób usuwania z organizmu nadmiernych ilości pokarmu poprzez wymioty lub stosowanie środków przeczyszczających. Napady kompulsywnego, nadmiernego jedzenia mogą również, paradoksalnie, prowadzić do początków anoreksji. Może się tak stać, gdy chory, aby uniknąć kolejnego napadu, przestanie jeść w ogóle, zwracając się ku innej skrajności. Zaburzenia odżywiania (ang. eating disorders, ED) często występują naprzemiennie, jednak zawsze są niebezpieczne dla organizmu. Dostarczanie ogromnej ilości kalorii wraz z nadmiernym jedzeniem powoduje obciążenie przewodu pokarmowego, a także zagrożenie dla pracy serca. Zachowania bulimiczne i anorektyczne również rozregulowują organizm i mogą prowadzić do chorób narządów wewnętrznych: od żołądka i jelit, aż do zaburzenia pracy tarczycy i w związku z tym zachwiania równowagi hormonalnej.
Objawy uzależnienia od jedzenia są podobne do objawów alkoholizmu. Choremu towarzyszą obsesyjne myśli o jedzeniu, pojawiające się w ciągu dnia i dominujące nad innymi potrzebami i wywołujące problemy z koncentracją. Osoba uzależniona od jedzenia często obsesyjnie próbuje się odchudzać, jednak jej myśli krążą nieustannie wokół tematu jedzenia. Chory na zaburzenia odżywiania często nie potrafi przestać jeść, dopóki nie zacznie czuć się źle fizycznie, czemu towarzyszą emocjonalne rozbicie, pretensje do samego siebie i wzrost frustracji. Osoba cierpiąca na uzależnienie od jedzenia często zdaje sobie sprawę ze swojego problemu, jednak nie próbuje go leczyć, pomimo świadomości konsekwencji zdrowotnych. Często w przypadku uzależnienia od jedzenia występuje zaprzeczanie w reakcji na próbę konfrontacji czy sugestię wizyty u terapeuty – osoba rozładowująca napadami nadmiernego jedzenia problemy emocjonalne obawia się konieczności analizy ich i próby rozpracowania problemu.
Leczenie uzależnienia od jedzenia – jak poradzić sobie z napadami obżarstwa?
Uzależnienie od jedzenia, jak każdy nałóg, można leczyć. Oczywiście idealną postawą jest podjęcie leczenia terapeutycznego przyczyny tego typu zachowań, jednak podjęcie próby samokontroli i niedopuszczania do kolejnego napadu jest już dużym sukcesem.
W pierwszej kolejności istotna jest zmiana i kontrola nawyków żywieniowych. Warto wprowadzić zasadę jedzenia wyłącznie określonych posiłków w ciągu dnia, do określonej godziny, o której zjemy kolację. Później, aby nie dopuścić do wystąpienia napadu kompulsywnego jedzenia, warto zająć czymś myśli: poczytać, obejrzeć interesujący serial lub film, zająć się rozwojem hobby lub chociażby sprzątaniem, wszystko po to, by ukierunkować myśli na czynności inne niż jedzenie. Potrawy jedzone w ciągu dnia powinny być przemyślane i pełnowartościowe, by zminimalizować zachcianki organizmu w czasie między kolejnymi posiłkami i na dłużej wyciszyć uczucie głodu. W uspokojeniu kompulsywnych zachowań pomóc może aktywność fizyczna oraz ćwiczenia relaksacyjne, takie jak joga lub medytacja.
Jeśli próby samodzielnego radzenia sobie z napadami kompulsywnego jedzenia nie przyniosą efektów, konieczne jest zgłoszenie się do psychoterapeuty lub terapeuty ds. uzależnień w celu znalezienia powodu występowania tych zachowań i ewentualnego wprowadzenia mechanizmów naprawczych. W trakcie terapii dowiesz się dlaczego im bliżej Ci do innych w tej kwestii, tym dalej Ci do siebie. Praca z profesjonalistą pomoże znaleźć powód objadania się oraz jaką rolę odgrywa ono w życiu. Pozwoli ona również na zapoznanie się z konsekwencjami płynącymi z uzależnienia oraz pomoże wypracować nowe schematy zachowań, które zastąpią obsesyjne objadanie. Osoby uzależnione będą mogły należeć do grup Anonimowych Jedzenioholików. Społeczności te będziemy tworzyć celem wzmocnienia efektu i wsparcia. W przypadku, gdy uzależnieniu od jedzenia towarzyszą inne dolegliwości tj. depresja, stany lękowe, zaburzenia odżywiania czy stres pourazowy, konieczna może okazać się wizyta u psychiatry oraz wdrożenie leczenia farmakologicznego.
Wstęp | Uzależnienie od jedzenia, czyli jedzenie kompulsywne jest zaburzeniem odżywiania polegającym na kompulsywnym, nadmiernym i niezależnym od uczucia głodu objadaniem się. |
Objawy | Uzależnienie od jedzenia nie jest jednak podjadaniem raz na jakiś czas ulubionych smakołyków, łagodzeniem napięcia przedmiesiączkowego albo przysłowiowych już ciążowych zachcianek. Osoba cierpiąca na kompulsywne objadanie się potrafi wręcz pochłaniać ogromne ilości produktów spożywczych pod wpływem emocji. |
Przyczyny | Jedzenie kompulsywne jest zgubnym sposobem na radzenie sobie ze stresem, poczuciem osamotnienia, smutku lub bezradności. Jedzenie staje się formą wypełnienia pustki emocjonalnej. Chwilowa przyjemność, jaką organizm odczuwa podczas przyjmowania posiłku staje się chwilę później powodem do wstydu i poczucia winy, które znów, będąc negatywną emocją, może wywołać napad kompulsywnego objadania się. Uzależnienie od jedzenia jest poważną chorobą, porównywalną do alkoholizmu. |
Leczenie | Uzależnienie od jedzenia, jak każdy nałóg, można leczyć. Oczywiście, idealną podstawą jest podjęcie leczenia terapeutycznego przyczyny tego typu zachowań, jednak podjęcie próby samokontroli i nie dopuszczania do kolejnego napadu jest już dużym sukcesem. W pierwszej kolejności istotna jest zmiana i kontrola nawyków żywieniowych. |
Rokowania | Jeśli próby samodzielnego radzenia sobie z napadami kompulsywnego jedzenia nie przyniosą efektów, konieczne jest zgłoszenie się do lekarza psychiatry lub psychologa, w celu znalezienia powodu występowania tych zachowań i ewentualnego wprowadzenia leczenia farmakologicznego w postaci leków antydepresyjnych lub przeciwlękowych. |