Samouzdrowienie organizmu

Czyli replikacja komórek i możliwość samodzielnej wymiany tkanek i narządów naszego organizmu wyłącznie za pomocą odpowiedniego stylu życia.        

Nowe tkanki i narządy naszego organizmu

Wszystkie choroby, które nabywamy podczas naszego życia to choroby cywilizacyjne, które powstają na skutek niewłaściwego stylu życia. Organizm nasz jest jednak niezwykle mądry, zaprogramowany w ten sposób, by być zdolnym do samouzdrowienia. W każdej bowiem sekundzie naszego życia dochodzi do naturalnej śmierci komórki tzw. apoptozy, a w to miejsce z komórek macierzystych rodzą się nowe, zdrowe. Dla przykładu:

• co sekundę rodzi się 2 5 mln czerwonych krwinek, które żyją ok. czterech miesięcy,
• nowy naskórek tworzy się co kilka tygodni i bez przerwy wymieniany jest na nowy,
• komórki ściany jelit wymieniane są co 5 dni,
• regeneracja wątroby zajmuje pół roku,
• kości odbudowują się co 10 lat,
• obecnie trwają badania nad komórkami mózgu, czyli neuronami, które prawdopodobnie również potrafią się odtwarzać.

To oznacza tylko jedno – w każdej chwili, dzięki właściwej diecie możemy doprowadzić do samouzdrowienia organizmu. Z powodzeniem możemy stworzyć swoje własne, zdrowe komórki i zbudować z nich nowy narząd. Jednak pamiętajmy – bez przeciwzapalnego wsparcia z zewnątrz chore, upośledzone komórki dzielą się i tworzą kolejne chore komórki, a koło się zamyka nie pozwalając choremu na wyzdrowienie. Dla przykładu jeśli mamy np. ranę i będziemy na nią polewać kwasem żrącym albo wystawiać na niekorzystne dla człowieka warunki, rana się nie zagoi, będzie jeszcze gorzej. Identycznie jest z naczyniami krwionośnymi, które zapychamy cholesterolem, ale też nowotworami czy chorobami autoimmunologicznymi, które żywimy produktami zapalnymi, uniemożliwiając odbudowę zdrowych tkanek.

Tylko dwie rzeczy potrzebne w procesie samouzdrowienia

Dlatego tak ważna jest odpowiednia dieta, ponieważ, aby organizm żył i mógł się regenerować potrzebne są tylko dwie rzeczy – jedzenie oraz tlen. Bez wszystkiego innego przeżyjemy. Powietrze niezbędne nam do życia musi składać się z idealnych proporcji tj. azotu 78% i tlenu 21%. Przy chorobach wysokościowych powyżej 2 tys. metrów n p m jest ono rozrzedzone, co skutkuje zbyt małą ilością tlenu, niewystarczającą dla organizmu człowieka. Gdy w ludzkim organizmie spada poziom tlenu, serce i płuca zaczynają pracować coraz szybciej. Przyspiesza również krążenie krwi, w ciele pojawia się coraz więcej dwutlenku węgla. W efekcie choroba wysokościowa prowadzi do zaburzenia równowagi, a w najgorszym przypadku do obrzęku płuc lub mózgu, zawału serca i zagrożenia życia.

Identycznie jest z dietą. Jeśli zaburzymy proporcje w naszej diecie, będziemy jedli wysokoprzetworzone produkty pełne tłuszczów nasyconych oraz trans, ale także produkty prozapalne takie jak pszenica, tłusty nabiał, cukry proste oraz te zakwaszające organizm, pewne jest, że wcześniej czy później dopadnie nas choroba.

Dlatego w procesie samouzdrowienia organizmu tak ważne jest, aby po pierwsze wykluczyć z diety to, co nas truje, a po drugie, aby zadbać o jak największą ilość POLIFENOLI działających przeciwzapalnie i antyoksydacyjne. Neutralizują one szkodliwe działanie wolnych rodników i usuwają ich nadmiar z organizmu. Dzięki temu unikniemy poważnych uszkodzeń komórek i co za tym idzie ich przedwczesnego starzenia. Bo właściwie za większością schorzeń stoją właśnie wolne rodniki, czyli atomy tlenu pozbawione jednego elektronu, które za wszelką cenę jak magnes próbują znaleźć drugi do pary uszkadzając nasze tkanki, podbierając elektrony z naszych tkanek. Jeśli jednak nie dopuścimy do powstania dużej ilości wolnych rodników m.in. dzięki odpowiednim wykluczeniom szkodliwych produktów oraz zadbamy w antyoksydanty w naszej diecie wówczas wolne rodniki dadzą spokój naszemu organizmowi.

Przeczytaj także: https://klinikazdrowegozycia.pl/antyoksydanty-w-zapobieganiu-i-leczeniu-chorob-cywilizacyjnych/